W biznesie, sprzedaży, marketingu czy samym odchudzaniu trzeba określić trzy kluczowe elementy: cel, czas i budżet. Dwie z nich pozwolą Ci określić trzecią. Dowiedz się jak to ogarnąć.
Marketing nie działa. Biznes się nie spina. Nawet odchudzanie nie idzie według planu. Why??? Wszechświat się na Ciebie nie uwziął mordko. Po prostu nie masz ogarniętych 3 kluczowych elementów, które TRZEBA MIEĆ wyznaczone, żeby się to spinało.
Te kluczowe elementy nie są odkryciem Ameryki. Praktycznie każdego dnia się każdy człowiek z nimi styka, ale jakimś magicznym sposobem się o nich zapomina...szczerze to nie mam pojęcia dlaczego. O jakie elementy chodzi? Już zamieszczam:
Chcę zwiększyć przychód. Muszę schudnąć. Potrzebuję dotrzeć do większej liczby klientów. Każdy z tych celów jest - delikatnie mówiąc - TOTALNIE Z DUPY. Bez podania konkretnej cyfry/liczby pozwalającej określić do czego dokładnie się dąży, można go wyrzucić do śmieci.
Chcę zwiększyć przychód o 10%. Muszę schudnąć do 80 kg. Potrzebuję dotrzeć do 100 klientów miesięcznie. Konkretne liczby definiują nam cel do osiągnięcia.
Mamy już wyznaczony konkretny cel. To teraz dokładnie określamy REALNY czas w którym ma zostać osiągnięty. Tutaj polecam w spokoju popatrzeć na aktualną sytuację i na jej podstawie:
PRZYKŁAD: Pisząc ten artykuł ważę 110kg. Jeżeli moim celem byłoby schudnięcie do 80kg i dałbym sobie na to miesiąc, to nawet gdybym schudł kilka kilogramów, to byłbym rozczarowany efektami 🙂 . Nie tędy droga.
Czasu na realizację celu nie wyznacza się na podstawie ”wydaje mi się”. To wynika z danych historycznych lub konkretny specjalista +/- to oszacuje. Jeżeli już szkoda Ci na to hajsu lub nie masz pojęcia jak to wyliczyć, to bezpiecznie jest założyć min. dwukrotnie dłuższy czas na realizację celu niż Ci się wydaje.
Załóżmy, że Twoim celem jest zwiększyć przychód o 10% w grudniu względem grudnia zeszłego roku (konkretny cel i czas realizacji). No to trzeba jeszcze oszacować budżet na działania (np: marketing) który pozwoli to osiągnąć i będzie się to finansowo spinało.
CIEKAWOSTKA: Może okazać się, że osiągnięcie danego celu w czasie, jest możliwe przy jednoczesnym zmniejszeniu budżetu na działania, np: wykluczasz elementy ze sklepu internetowego, które wpływały na spadek sprzedaży i wszystko się pięknie spina.
Najczęściej jednak sytuacja wygląda tak, że cel do osiągnięcia jest wywalony w kosmos, czas realizacji masakrycznie krótki, a budżet żenująco niski. Z czasem się nauczysz dobrze to ogarniać, albo znajdziesz specjalistę który się tym zajmie za Ciebie.
W pierwszej kolejności operuj elementami, które są Twoimi słabymi stronami. Co z tego, że zaplanujesz sobie osiągnięcie MEGA dużego wzrostu sprzedaży w przeciągu 6 miesięcy, skoro możesz na to przeznaczyć 50-100 zł miesięcznie? Strata czasu i tlenu.
Przykład: Przeanalizowałem konkurencję. Wiem, że projekt zarabiania Finaum wymaga gigantycznego wkładu finansowego na rozkręcenie do poziomu generującego przychody. Dlatego wyznaczyłem długi czas (36 miesięcy) na określenie jasnego celu (wyjście na ZERO czyli koszty zrównają się z przychodami), bo miesięczny budżet wynosi max 4000 zł netto.
Jeżeli znacz tylko wartość jednego elementu, np: cel do osiągnięcia to idzie na tej podstawie określić czas i budżet, ale później okazuje się, że:
I zaczyna się litania niekończących się pytań typu: ”No dobra, a jak zmniejszymy budżet o połowę, to co się uda osiągnąć w tym czasie?”, ”Tyle to mamy osiągnąć w 4 miesiące, a nie w 2 lata. Proszę poprawić i dostosować budżet” --> Później okazuje się, że aż tak dużego budżetu nie ma i trzeba dalej ogarniać analizę 🙂 .
ROZWIĄZANIE PROBLEMU: Po prostu określ na sztywno dwa elementy, a szybko znajdziesz wartość trzeciego. Spina się to finansowo? Działasz!
Mi do planowania wystarczy znać maksymalny miesięczny budżet, ale biorę na klatę cele, które uda się osiągnąć w czasie. Wiadomo, że fajnie byłoby mieć NOLIMIT hajsu i wszystko by rozkręcało się znacznie szybciej, ale nie mam takiego komfortu 🙂 .
Powodzenia mordko ze znalezieniem swoich wartości celu, budżetu i czasu realizacji. Wbrew pozorom to nie takie skomplikowane, a wokół tego powstaje już konkretny plan działania. Jak wygląda taki plan? Z pewnością o tym napiszę jeszcze w 2023 roku .
Odpalić sklep internetowy w dzisiejszych czasach to nic wielkiego. Można to zrobić za ”grosze” w oparciu o SaaS (Software as a Service) - gotowiec do którego dodajesz produkty, podpinasz płatności/regulamin...
Większość przedsiębiorców na samym początku jest takim trochę człowiekiem-ośmiornicą. Własnymi siłami prowadzi się media społecznościowe, reklamy, pisze artykuły, ogarnia papiery, dba o czystość w miejscu pracy, itd. Zespół kilku/kilkunastu osób...
W wieku 25 lat odpaliłem jednoosobową działalność gospodarczą (dokładnie było to 3 stycznia 2011 roku). Miałem genialny pomysł na biznes. Klienci mieli walić drzwiami i oknami. Ogromne oczekiwania zostały bezlitośnie...
Stworzenie takiej rozbudowanej strategii biznesowej, zawierającej wszystkie możliwe aspekty i obszary zarządzania jest potwornie czasochłonne, ale ogarnięcie uproszczonej strategii biznesowej zajmuje mi mniej niż 10 godzin. To mi wystarczy, żeby...
Jak to jest, że optymalizacja wydatków w biznesie, może mieć negatywny wpływ na zarabianie pieniędzy? Przecież im mniejsze koszty funkcjonowania...
”Bieda” to zbyt drastyczne określenie, bo nie zamierzamy latać po śmietnikach i szukać żarcia, ale chcemy sprawdzić ile +/- pieniędzy...
Dywersyfikacja portfela, to w skrócie oszczędzanie poprzez inwestowanie, ale...moja strategia dywersyfikacji portfela wygląda zupełnie inaczej. Oczywiście, nim zacznie się ogarniać...
Jak zacząć oszczędzać pieniądze? Ile pieniędzy z tego co zarabiamy powinno się odkładać? Jaka powinna być poduszka finansowa, aby przestać...
Nie jestem milionerem. Nie mieszkam w 400 metrowym apartamencie z widokiem na ocean. Nie mam lamborghini, złotego zegarka czy najnowszego...