Początek roku zaczynamy od finansowego wyzwania. Wraz z narzeczoną sprawdzimy ile pieniędzy nam idzie na utrzymanie 2 osób i 3 kotów z ”delikatnym” zaciskaniem pasa. Dzięki temu będę wiedział gdzie leży granica naszej finansowej odporności.
”Bieda” to zbyt drastyczne określenie, bo nie zamierzamy latać po śmietnikach i szukać żarcia, ale chcemy sprawdzić ile +/- pieniędzy potrzebujemy miesięcznie na tzw. życie. Na podstawie zebranych danych, będę mógł oszacować miesięczny budżet na wypadek nastania ciężkich czasów.
Dlaczego to robię, chociaż nie jestem do tego zmuszony:
O ile normalnie nie liczę co do złotówki naszych wydatków, bo i tak nie szastamy kasą na prawo i lewo, to w tym miesiącu - wyjątkowo - policzę wszystko co do jednego grosza. Dokładnie będę wiedział ile w styczniu 2023 roku wydaliśmy na:
Ten post zostanie zaktualizowany 31 stycznia o godzinie 18:00. Jeżeli nie chcesz aktualizacji, to zaobserwuj stronę na Facebooku gdzie w pierwszej kolejności wrzucę informację jak to wyszło. Tymczasem wrzucę to co już wiem, w dniu rozpoczęcia tego ”przyjemnego wyzwania”.
Tutaj za wiele nie jestem w stanie ugrać. Nie grzejemy bez opamiętania w mieszkaniu, nauczyłem się wyłączać telewizor na noc, mamy prysznic, itd. Niestety nie mamy zmywarki i najwcześniej pojawi się ona w 2024 roku przy okazji generalnego remontu kuchni.
SUMA: 816,52 zł (Komentarz zbędny, bo gdzieś mieszkać musimy i nie będziemy narzekać na opłaty, bo to nic nie da).
Tutaj podkreślam, że nie zamierzamy jeść spleśniałego chleba czy latać na drugi koniec miasta, żeby kupić kilogram pomidorów o 20 groszy taniej. Plan jest banalnie prosty: dwa razy w styczniu skoczymy na większe zakupy do centrum handlowego i tam zrobimy zapas produktów na tzw. życie.
CIEKAWOSTKA: Tak czysto biznesowo, to najbardziej opłacałoby się nam zamawiać produkty z dostawą do domu. Taki jeden wypad na zakupy to ok. 3 godzin mojego czasu, a ma to sporą wartość finansową. Jednakże lubimy razem robić zakupy i nie zamierzam z tego rezygnować 🙂 .
W pierwszej kolejności będziemy mocno czyścić zapasy w zamrażarce, żeby wydać jak najmniej pieniędzy. Oczywiście wezmę to pod uwagę przy ostatecznym wyliczaniu budżetu, bo inaczej byłoby to oszukiwanie samego siebie.
SUMA: 1585,60 zł (Idealnie byłoby zamknąć się w 1300 zł, ale zobaczymy jak to wyjdzie)
AKTUALIZACJA 01.02.2023: Na żarcie i chemię domową, wyszło nam 1585,60 zł przy czym mamy dowalony pod korek zamrażalnik z żarciem 🙂 .
Nigdy nie oszczędzałem na kotach i nigdy nie będę. Swoją drogą już wkrótce koty będą na siebie zarabiać 🙂 . Chodzi o projekt zarabiania DlaKociarzy.pl , który jest coraz bliżej odpalenia.
SUMA: 592,22 zł (Chciałbym zmieścić się w 600 zł. Koty są trzy więc po 200 na główkę, ale zobaczymy jak wyjdzie).
AKTUALIZACJA 01.02.2023: Dość dobrze oszacowałem. Mamy żwirek jeszcze na cały luty, ale to zawsze zamawiamy jak największą ilość w opakowaniu, bo wychodzi tak najtaniej.
Rezygnujemy z UNLIMITED CINEMA CITY (2*45 zł = 90 zł i tyle wpadnie do bilansu oszczędzania tutaj) - Swojego czasu to była oszczędność, bo regularnie chodziliśmy do kina. Obecnie rzadko już udajemy się na seans, więc się to przestało spinać finansowo.
Tak to po prostu nie będzie kawki na mieście, kebaba, kręgli, bilarda, itd. DO ZERA ograniczam wydatki na takie przyjemności w ramach styczniowego wyzwania. Zajebiście dużo rozrywki zapewnia mi praca (tak to możliwe), a że roboty mam mnóstwo to i tak będę się świetnie bawił 🙂 .
SUMA: 243,07 zł 995,05 zł (Więcej w tym miesiącu nie wydamy na rozryweczkę...no i się nie udało).
AKTUALIZACJA 01.02.2023: Największy tutaj jednostkowy koszt wynikał z zapasu olejków do elektronicznego papierosa (260 zł), pękłem i machnąłem kebaba na mieście (27 zł), zabrałem Janę na romantyczny obiad u chińczyka (58,80 zł), poszedłem do fryzjera bo wyglądałem jak małpa (60 zł), itd.
W ciągu miesiąca się nazbierało, przy czym wiele razy odmawialiśmy sobie ochoty na przyjemności. Rozrywka swoje kosztuje.
816,52 zł (mieszkanie) + 1300 zł 1585,60 zł (życie) + 600 zł 592,22 zł (koty) + 243,07 zł 995,05 zł (rozrywka) = 2959,59 zł 3989,39 zł. Właśnie tyle wyszły nasze wydatki w styczniu 2023 roku, licząc z dokładnością do jednego grosza.
Z jednej strony wiem, że spokojnie moglibyśmy wydać mniej. Z drugiej nie po to człowiek zapieprza, żeby wszystkiego sobie odmawiać. Na podstawie bieda stycznia już wiem, że:
Więcej takich dokładnych analiz nie będę robił w tym roku, bo szkoda mi na to czasu. Wolę ten czas przeznaczyć na zarabianie pieniędzy, ale to wynika z tego, że zawsze staramy się w miarę kontrolować wydatki i nie rozpieprzamy (przesadnie dużo) kasy na pierdolety.
Jak to jest, że optymalizacja wydatków w biznesie, może mieć negatywny wpływ na zarabianie pieniędzy? Przecież im mniejsze koszty funkcjonowania biznesu, tym więcej pieniędzy zostaje w kieszeni? Pełna zgoda! Tyle,...
Jak zacząć oszczędzać pieniądze? Ile pieniędzy z tego co zarabiamy powinno się odkładać? Jaka powinna być poduszka finansowa, aby przestać zaciskać tzw. pasa i trochę poszaleć? To żaden poradnik. To...
Kim jest osoba, którą określam jako "Milioner z kartonowego pałacu"? To osoba, która na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie majętnej,...
Skąd pomysł na projekt Segreguj Olej? Dominika: W związku z tym, że jesteśmy firmą ekologiczną, która stara się dbać o...
Odpalić sklep internetowy w dzisiejszych czasach to nic wielkiego. Można to zrobić za ”grosze” w oparciu o SaaS (Software as...
Marketing nie działa. Biznes się nie spina. Nawet odchudzanie nie idzie według planu. Why??? Wszechświat się na Ciebie nie uwziął...
Większość przedsiębiorców na samym początku jest takim trochę człowiekiem-ośmiornicą. Własnymi siłami prowadzi się media społecznościowe, reklamy, pisze artykuły, ogarnia papiery,...
W wieku 25 lat odpaliłem jednoosobową działalność gospodarczą (dokładnie było to 3 stycznia 2011 roku). Miałem genialny pomysł na biznes....